wtorek, 3 grudnia 2013

+0 do charyzmy

Wczoraj obejrzałem "Zero Charisma" i czuję się zobligowany do podzielenia się wrażeniami. Moim skromnym zdaniem: Szkoda czasu. To niby tylko 1,5 godziny, ale znam dużo przyjemniejsze sposoby na spędzenie tego czasu. Np. depilacja pleców woskiem albo laparoskopia. 
Film nudny, sztampowy, bez wyrazistych postaci- no chyba, ze ktoś lubi przerysowane karykatury. Do tego marna gra aktorów- amatorów, po prostu żenada. Jeśli tak wygląda kultura nerdish to ja się nie utożsamiam. Do BBT (TWP) to to się nie umywa.
Na plus można zaliczyć niezłe momenty takie jak:
-dyskusja który statek jest szybszy- USS Enterprise czy Sokół Milenium;
-rozwalenie railroadingu na sesji przez gracza hipstera.
Podsumowując. Nie polecam. Tylko dla masochistów!

PS: Jak ktoś ma odmienne zdanie to chętnie je poznam. Może ja się na Sztuce nie znam po prostu.

piątek, 25 października 2013

Prawdziwi Twardziele

Przeczytałem pierwsze 100 stron, czyli mam za sobą rozdziały dotyczące podstawowych zasad, opisy postaci i tworzenia bohaterów.
Pierwsze co rzuca się w oczy to prostota testów. Definiujesz ruch jaki chcesz wykonać, rzucasz 2k6 + odpowiednia cecha i masz sukces z warunkami na 7-9, na 10+ sukces bez obciążeń. W przypadku porażki dotkliwie odczuwasz konsekwencje. Dla mnie idealne wpasowuje się to w post-apokaliptyczny klimat. W przypadku walki jest podobnie, a na dodatek zegar obrażeń świetnie oddaje poczucie zagrożenia i nasuwa skojarzenia z Zegarem Zagłady.
Postacie są w miarę zrównoważone, chociaż na absolutnych faworytów obstawiałbym Choppera, Gubernatora i Guru, ale to dlatego, ze preferuję gry "polityczne". Miłośnicy wygrzewu powinni pokochać Żyletę i Egzekutora. Nie do końca rozumiem jak ktoś może chcieć grać Muzą, a Kierowca poza Furą to totalny słabiak. Podoba mi się tez Psychol, ale nie wiem jeszcze jak dokładnie działa psychiczny wir, może dalej coś się wyjaśni.
Tworzenie postaci polega na wyborze odpowiednich cegiełek: zestaw cech, ruchy i wyposażenie oraz Hx- czyli historii stosunków między graczami. Z opisu każdej postaci dowiadujemy się też od razu o jej możliwych rozwinięciach wraz ze wzrostem doświadczenia.
Rozdział dotyczący opisu postaci czytało mi się najciężej, gdyż zawiera wiele powtórzeń . Rozumiem, że jest to zabieg celowy, jeśli ktoś chce stworzyć np. Operatora to wystarczy, ze przeczyta te kilka stron i ma wszystko na miejscu, bez kartkowania. Wygodne w użyciu, ale uciążliwe w czytaniu.
Jak na razie system  podoba mi się. Jego prostota przemawia do mnie bardziej niż rozbudowana linia Neuroshimy. Wracam do czytania.

środa, 23 października 2013

Zostałem Twardzielem

Długo oczekiwane Apocalypse World w twardej oprawie w końcu trafiło w moje ręce. Przekazuję na gorąco pierwsze wrażenia dotyczące jakości wydania i biorę się do czytania.
Klimatyczna ilustracja zdobi, sprawiającą wrażenie solidnej, twardą lakierowaną okładkę.
Czarny grzbiet ze stylizowaną popękaną czcionką pięknie prezentuje się na półce.
Poręczny format A5, więc łatwo to to zabrać ze sobą i czytać tak jak lubię w środkach transportu publicznego.
Grzbiet szyty, wygląda na solidny, powinien wytrzymać wielokrotne kartkowanie.
Papier grubszy niż w budżetowych czytadłach.
Na pierwszy rzut oka skład i czcionka czytelne.
Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić to wielkość diagramów- czcionka jest drobna i może utrudniać czytanie.
Także niektóre z ilustracji w małym formacie nie zachwycają i ze względu na oszczędny styl zlewają się w nic nie wnoszącą plamę.
Podsumowując jestem zachwycony. To pierwszy papierowy podręcznik zakupiony przeze mnie od czasu powrotu do porzuconego hobby i z wierzchu wygląda na wart wydanych pieniędzy. Biorę się za czytanie i będę wrzucał wrażenia na bieżąco.

wtorek, 3 września 2013

Powrót syna marnotrawnego

Wracam do żywych kolejny raz reaktywując bloga. Nie stawiam sobie przy tym jakiś celów typu "dwie notki tygodniowo". Myślę, ze będę pisał raczej nieregularnie. W najbliższym czasie planuję:

  • Przyjrzeć się strona po stronie następującym pozycjom
  • Fate Accelerated PL.
  • Apocalypse World PL. 
  • Eclipse Phase Quick-Start Rules. 
  •  13 Października 2013 odwiedzić Fantasy EXPO we Wrocławiu i zdać Wam relację z tego wydarzenia.
     
 Aktualnie remontuję mieszkanie, ale jak tylko skończę to mam zamiar zrekrutować ekipę do regularnego grania i wtedy pojawią się jeszcze raporty z sesji. Pomału dłubię tez przy swoich projektach, ale zacznę wrzucać informacje o nich dopiero jak coś będzie miało się na ukończeniu.

Mam nadzieję, ze tym razem wróciłem na dobre.

sobota, 9 lutego 2013

Za przeproszeniem..., czyli dupa blada.

Ostatnio wypadki losowe dały mi się mocno w kość i kolejny raz plany wzięły w łeb.
Niniejszym wycofuję się z RNI 2, zwyczajnie braknie mi czasu na spięcie tematu, bo w życie "to nie je bajka". To nie znaczy, że zarzucam projekt "Rosja 1920". Będę po prostu dłubał przy nim w swoim tempie i mam nadzieję, że w miarę szybko uda mi się ukończyć Fabrykę, czyli demo pełnoprawnego projektu, które miało wziąć udział w Rzucie, ale z przyczyn ode mnie niezależnych nie zdołam go zapewne dokończyć do 1 marca.
Druga sprawa to prowadzenie regularnych wpisów na blogu. Mam mocne postanowienie, że zacznę pisać regularnie, notatkę lub dwie w tygodniu. Najpewniej będę pisał o darmowych materiałach dostępnych legalnie w sieci, a z czasem w końcu i o własnych projektach.
Po trzecie, jak uda mi się wrócić do regularnego grania, to mam zamiar zamieszczać również materiały dotyczące samej rozgrywki.

Nowy rok, nowe wyzwania i zaczynamy od początku.

Reset.

czwartek, 17 stycznia 2013

RNI: Krótka notka o paru zmianach

Święta i choroby zbierają żniwo w postaci braku czasu na pisanie bloga. Ponadto przytłoczył mnie ogrom materiałów zebranych do projektu "Rosja 1920". Wyszło na to, ze żeby oddać w wasze ręce pełnoprawny produkt nie zdołam się zamknąć w wymaganej regulaminem RNI objętości i czasie. Stąd zgodnie z sugestiami w komentarzach pod poprzednim wpisem zmieniłem front robót i wziąłem na warsztat fragment tego uniwersum. Ten mini setting nosi roboczy tytuł "Fabryka" i dotyczy tajnej formacji wojskowo- wywiadowczej, będącej na usługach Cara Rasputina i parającej się zwalczaniem zagrożeń paranormalnych. W najbliższych dniach wrzucę już prawie ukończone wprowadzenie i tworzenie postaci. Całość ma mieć formę wywiadu rekrutacyjnego przeprowadzanego przez oficera tytułowej Fabryki. Następnie rozdział o mechanice w formie szkolenia wstępnego i szkice przygód, jako akta spraw do rozwiązania. Czas ucieka, ale powinienem się zmieścić w terminach rzutem na taśmę.