wtorek, 19 sierpnia 2014

#RPGaDay Day 16-20

16. RPG, które chciałbym mieć- Na tę chwilę Pathfinder Core Rulebook- na pewno kupię w najbliższym czasie. W odległej przyszłości całą linię wydawniczą Warhammer 3 ed.- lubię planszówki i RPG, więc co dla jednych jest zarzutem, dla innych jest zaletą.


17. Najśmieszniejsza gra, w którą grałem- Chyba Toon. Wiele różnych sesji w różnych klimatach, m.in. wspomniana już sesja fantasy, ze śpiewającym mieczem.



18. Ulubiony system- kiedyś odpowiedziałbym bez wahania, ze BRP od Chaosium, ale po wielu latach dochodzę do wniosku, że zależy to w danym momencie od konwencji i założeń sesji. Nigdy bym nie przypuszczał, że sięgnę po DnD, a teraz zaczytuję się w 3.5, a marzy mi się Pathfinder.
 


19. Ulubiona opublikowana przygoda- Generalnie nigdy nie prowadziłem cudzych przygód. Inspirowałem się, czytałem, ale o prowadzeniu nie było mowy, wolałem własne przygody, głównie sandboxy. W starym MiMie opublikowano kiedyś przygodę do Warhammera, pozwalająca wcielić się w gobliny. Nie pamiętam tytułu, ale było to wtedy dla mnie coś świeżego. Paizo wypuściło coś podobnego do Pathfindera. Nazywa się to bodajże "We be Goblins" i jest za darmo dostępne w ich sklepie. Trzeba by ściągnąć i się zapoznać.


20. Czy będę grał za 20 lat...- Nie mam pojęcia. Teraz jest mi się ciężko zebrać, by na nowo wkroczyć w świat RPG. Brakuje czasu, więc głównie czytam, nie grałem już 11 lat. Z moich dawnych graczy nikt już dziś nie turla. Trzeba by zebrać nowa drużynę, za jakiś czas. Napewno chciałbym zaszczepić swoją pasję córce, teraz ma 3,5 roku i bawi się moimi figurkami do Mage Knighta, a raz grała ze mną i żoną w Talizmana, więc być może za 20 lat będę prowadził sesje dla niej i jej znajomych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz